Szef ukraińskiego MSZ o rozmowach z Rosją: Nadal nie udało się zawrzeć konsensusu

Dodano:
Wojna na Ukrainie Źródło: Newspix.pl / Abaca
Szef ukraińskiej dyplomacji poinformował, że na razie nie udało się wypracować porozumienia z Rosją. Dmytro Kułeba zaznaczył, że postulaty Ukrainy pozostają niezmienne.

Ukraiński minister spraw zagranicznych poinformował, że w negocjacjach z  nadal nie udało się zawrzeć konsensusu. Dmytro Kułeba podkreślił, że „stanowisko Ukrainy jest jasne i opiera się na kilku postulatach takich jak m.in. zawieszenie broni oraz gwarancje bezpieczeństwa”.

Szef ukraińskiej dyplomacji podkreślił, że „jego kraj nie zgodzi się na żadne kompromisy w zakresie integralności terytorialnej”. „Rosja trzyma się ultimatum. Aby stymulować bardziej konstruktywne podejście, potrzebujemy dwóch rzeczy: więcej sankcji i więcej pomocy wojskowej dla Ukrainy” - dodał polityk na swoim profilu na Twitterze.

Rozmowy Rosja – Ukraina. Podoljak: Negocjacje nieustannie toczą się online

Wojna na Ukrainie trwa już miesiąc. Równolegle do działań zbrojnych toczą się negocjacje pokojowe. W rozmowie z BBC opowiedział o nich doradca szefa Kancelarii Prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podoljak.

Podoljak pytany o najnowszą turę negocjacji zapewnił, że „nieustannie toczą się online”, a „w proces ten zaangażowanych jest wiele grup doradczych”. – Struktura negocjacji jest bardzo skomplikowana – przyznał Podoljak. – Jest zespół negocjacyjny, który wszyscy znają i jest wiele grup, które pracują w różnych formatach – podkreślił.

Podoljak nie chciał ujawnić żadnych szczegółów ewentualnego porozumienia, wszystkie dotychczasowe przecieki nazywając spekulacjami. – Delegacje uzgodniły, że nie będą dyskutować o postępach porozumienia, dopóki kompromis nie zostanie uzgodniony przez obie strony – stwierdził.

Zarzucał jednoczenie, że strona rosyjska jest autorem licznych przecieków, przez co chce wywołać presję psychologiczną na stronie ukraińskiej. – Wywierają na nas presję psychologiczną, aby sprowokować pewne wypowiedzi lub spory w ukraińskim społeczeństwie. W końcu, kiedy zaczynamy dyskutować o tym, czego nie ma w negocjacjach i mówimy tak, jakby to było już faktem dokonanym, prowokuje to naszą opinię publiczną – dodał.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...